
Dawno nic nie publikowałam, ze względu na zabieganie i brak czasu na cokolwiek, ale i cały szum związany ze strajkami. Jakoś tak nie było na to ochoty.
Nie znaczy to jednak, że nic ciekawego się nie wydarzyło, bo działo się wiele. Niebawem systematycznie zacznę nadrabiać zaległości 🙂
Dziś zostawiam pomysł na lekcję w klasie 6.
Budowanie graniastosłupów i ostrosłupów z wykałaczek i plasteliny sprawie wiele frajdy uczniom. Mi również, bo dzięki temu sami powtarzają zasady dotyczące liczby wierzchołków, krawędzi i ścian.
Powstałe bryły bardzo pomagają przy liczeniu pola całkowitego.
Weronika
Dodaj komentarz