Kilka słów o (nie)ciekawych liczbach

 

Paradoks nieciekawej liczby.png

Wczoraj natknęłam się na artykuł dotyczący (nie)ciekawych liczb. Zachwycił mnie do tego stopnia, że postanowiłam, że zrobię w szkole gazetkę dotyczącą ich własności.

Już kiedyś zadawałam dzieciom jako pracę domową zastanowić się „jaka jest moja ulubiona liczba? dlaczego?” i może warto do tego wrócić?

Zdradzę Wam początek artykułu:

„Zanim przejdziemy do właściwej treści, muszę przyznać się wam do czegoś wstydliwego. Tworząc listę ciekawych liczb, naraziłem się na wejście w konflikt z logiką. A to dlatego, że ile byśmy potu nie wylali, prawdopodobnie nigdy nie zlokalizujemy liczby nieciekawej. I nie piszę tego z racji matematycznej kurtuazji. Pomyślcie sami o pierwszej liczbie, którą chcielibyście oskarżyć o bycie nudną. 0 czy 1 są kluczowe, więc dajmy im spokój. Dwójka to najmniejsza liczba pierwsza – niezwykle ważna. Trójka to z kolei najmniejsza nieparzysta liczba pierwsza… Taka zabawa może trwać naprawdę długo, więc dla przykładu zdecydujmy się na pospolitą, z pozoru niebudzącą kontrowersji liczbę 39.

I tu wpadamy w sidła pewnego paradoksu. Jeżeli trzydziestka dziewiątka to w istocie najmniejsza nudna liczba, to właśnie odkryliśmy jej naprawdę intrygującą cechę. Tym samym mamy prawo dojść do wniosku, że na swój sposób każda liczba zasługuje na miano interesującej. To humorystyczne spostrzeżenie doczekało się nawet nazwy: paradoksu nieciekawej liczby”

Cały artykuł dostępny tutaj:

Niezbyt ciekawy tekst o naprawdę ciekawych liczbach

Jedna myśl na temat “Kilka słów o (nie)ciekawych liczbach

Dodaj własny

Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑